KSW 63: DAMIAN PIWOWARCZYK PODDAŁ TRZCIŃSKIEGO
W trzecim pojedynku gali zmierzyli się dwaj niepokonani, młodzi wojownicy wagi półciężkiej - Damian Piwowarczyk i Marcin Trzciński.
Trzciński na początku rundy obalił rywala, ale walka błyskawicznie wróciła do stójki. Marcin jednak nie odpuścił i kontrolował dalej bój w klinczu. W pewnej chwili Piwowarczyk zaatakował rywala duszeniem gilotynowym, ale nie zapiął do końca tej techniki. W następnej akcji Damian próbował złapać rywala w trójkąt nogami, ale tu również nie udało się dopiąć techniki. Sytuacja dalej zmieniała się jak w kalejdoskopie. Walka toczyła się w klinczu i parterze, w którym to Piwowarczyk zyskał przewagę.
Druga runda od początku rozgrywała się podobnie do pierwszej, gdy jednak sędzia w pewnej chwili zdecydował o przerwaniu walki w klinczu Piwowarczyk zaatakował, zaszedł rywala za plecy, złapał w duszenie i skończył walkę przed czasem.
Wynik: Damian Piwowarczyk pokonał Marcina Trzcińskiego przez poddanie (duszenie zza pleców), 2:06, runda 2