KSW 58: SKANDAL PO WALCE MUSAEV-JURISIC
W piątym pojedynku styczniowego wydarzenia zderzyło się z sobą dwóch niebezpiecznych i niepokonanych zawodników - Shamil Musaev i Uroš Jurišič.
Większość pierwszego starcia toczyła się w stójce, gdzie Musaev mocno okopywał łydki przeciwnika. Przeniósł też walkę do parteru i tam dominował nad Urošem.
W drugiej odsłonie Uroš wykazał się ogromną wytrzymałością i zaczął mocno atakować Shamila, ale ten poza walką w stójce udanie też przenosił pojedynek do parteru. Podobnie zrobił też w trzeciej rundzie, ale w ostatniej minucie boju to Uroš go obalił i przytrzymał na macie.
Po pięknym przekrojowym boju sędziowie zwycięzcą wskazali Shamila Musaeva.
Wynik: Shamil Musaev pokonał Uroša Jurišicia jednogłośną decyzją sędziów (3 x 30-27)
Do ogromnej awantury doszło po oficjalnym werdykcie. Rosjanin obalił przeciwnika powodując gigantyczne zamieszanie i "walkę" narożników. Wydawało się, że po pojedynku Rosjanin i Słoweniec tradycyjnie podziękują sobie za walkę, jednak... wywiązała się ogromna awantura. Musaev obalił rywala, co sprawiło, że narożniki obu zawodników ruszyły na siebie.