JAN BŁACHOWICZ: TO MOŻE BYĆ GRA PSYCHOLOGICZNA
Jan Błachowicz 26 września, na gali UFC 253 zmierzy się o tytuł mistrza największej na świecie federacji w dywizji półciężkiej. Jego rywalem będzie Dominick Reyes, który w ostatniej walce mocno zagroził panującemu wtedy mistrzowi.
<< WSZYSTKO O UFC 253 >>
Rywal bardzo komplementuje Polaka, ale ten nie bierze tych słów do siebie, bo mogą być elementem gry psychologicznej.
- To może być taka gra psychologiczna, żeby uśpić moją czujność. Ja się nie dam. W oktagonie czeka mnie trudne wyzwanie. - Mówił w wywiadzie dla stacji Polsat Sport. - Będziemy się starali wzajemnie znokautować. Szykuję się na 25 minut ostrej wymiany ciosów. Liczę na nokaut, będę go szukał. Jestem dobrej myśli, wiem, że przepracowałem solidnie ten okres.
<< JAN BŁĄCHOWICZ - SERWIS SPECJALNY >>
Janek zdradził też, w jakim gronie przygotowuje się do walki o mistrzostwo świata.
- Miałem taką ekipę, która bardzo pasowała stylistycznie pod Dominicka Reyesa. Mam 2-3 mańkutów, bardzo dobrych kickbokserów, takich, którzy świetnie wstają z parteru. Wizualnie przypominają Reyesa. Nie trzeba było ściągać nikogo nowego.