KSW 53: ŚWIETNA DYSPOZYCJA GRZEBYKA
Były podwójny mistrz Andrzej Grzebyk znokautował przez nokaut w drugiej rundzie znokautował mistrza Armia Fight Night Tomasza Jakubca. Zarówno dla jednego jak i drugie zawodnika był to debiut w największej organizacji w Polsce.
W początkowej fazie pierwszej rundy Grzebyk nie podpalał się od początku walki i cierpliwie poszukiwał kopnięć, lecz wraz z tym inkasował ciosy swojego rywala. Były podwojny mistrz FEN trafił w końcu swojego rywala prawym sierpowym przez co jego rywal wylądował na deskach. Tarnowianin zdobył pozycję górną, lecz nie udało mu się skończyć swojego oponenta. W pewnym momencie Jakubiec wyszedł z niekorzystanej sytuacji udanie odwracając pozycję. Walka znów przenosi się do stójki i poraz kolejny Andrzej wyprowadza świetny cios i mistrz Armia FIght Night po raz kolejny pada na deski. Jakubiec popisał się hartem ducha i wytrzymał do końca pierwszej rundy.
Grzebyk dosłownie na początku drugiej rundy posłał na deski swojego oponenta po raz trzeci i tym razem był to koniec pojedynku.