PUDZIANOWSKI: PRZEGRAŁEM Z SOBĄ I KONTUZJĄ
Krystian Pudzianowski (1-1) w sobotę podczas Fight Exclusive Night 28 stoczył swój drugi zawodowy pojedynek. 39-latek nie będzie dobrze wspominał debiutu w organizacji, bo przegrał w starciu z debiutującym Piotrem Szeligą (1-0). Przypomnijmy, że Krystian nie wyszedł do trzeciej rundy.
- No to teraz już na zimno po walce i na chłodno. Na samym początku chciałbym wszystkim podziękować tym co mi kibicowali i trzymali za mnie kciuki. Taki jest sport, przepraszam tych co zawiodłem, ale strzeliło więzadło, gdzie odnowiła się kontuzja kolana i nie mogłem dalej kontynuować walki, chociaż chciałem walczyć. Trener Anzor Azhiev podjął decyzję, że zdrowie jest najważniejsze i poddał walkę. Tę walkę przegrałem ze sobą i z kontuzją. Biorę to na klate i wrócę silniejszy. Gratulacje dla Piotrka za walkę, teraz trzeba wyleczyć kontuzję i wrócić do treningów. Dziękuję federacji FEN za to, że mogłem być częścią całej tej gali na niej walczyć - napisał Krystian Pudzianowski.