FEN 28: MARCIN WÓJCIK WRACA W ŚWIETNYM STYLU

Marcin Wójcik (13-7) po dłuższej przerwie wraca do organizacji Fight Exclusive Night, ale w jakim stylu. Już w tym momencie wiemy, że w swoim następnym pojedynku zmierzy się o pas z Adamem Kowalskim. Podopieczny Andrzeja Kościelskiego w drugiej rundzie zastopował Rafała Kijańczuka (8-3).

Kijańczuk rozpoczął od niskiego kopnięcia, a zaraz polował na high-kicka. Reprezentant WCA Fight Team trafił kopnięciem na tułów - co zrobiło wrażenie na przeciwniku. Było kolano z wyskoku. Wójcik trafił mocnym ciosem z kontry, a zaraz zdobył sprowadzenie. W parterze szybko obchodził pozycje - boczna, a nawet był chwile zza plecami. Walka wróciła do stójki Kijańczuk szuka mocnego ciosu, ale widać, że zmaga się w tej walce z kontuzją stopy. Wójcik zaczął nawiązywać przewagę, a w końcówce podkreślił to zdobywając drugie obalenie.

W drugiej rundzie Wójcik szybko ruszył po nogi, ale na to był przygotowany jego rywal. Dynamiczny Kijańczuk ruszył ze swoją serią, ale zaraz też przyjmował cios z kontry. Reprezentant Ankosu MMA dopiął swego i sprowadził walkę do parteru. Rafał obrócił pozycje, ale nie utrzymał tego na długo. Wójcik ponownie z góry, a co ważne zza plecami. Próby duszenia, ale ostatecznie receptą okazały się ciosy z góry.