FEN 28: UDANY DEBIUT PAŁASZA, BYŁO PRZED CZASEM!

W kategorii ciężkiej udany debiut w organizacji odnotował Adam Pałasz (5-0). Reprezentant Rio Grappling Wrocław w trzeciej odsłonie zastopował bardziej doświadczonego, ale jakże i twardego - Marcina Sianosa (4-5).

Wojownik z Kołobrzegu od początku napierał na rywala i próbował go spychać pod siatkę. Sianos szukał mocnego ciosu i tym samym ruszał choćby z podbródkowym. Pałasz ciągle był aktywny jeśli chodzi o niskie kopnięcia, ale też wydaje się bardziej skuteczny w akcjach bokserskich. Sianos klinczował, ale to rywal odpowiadał kolanem na tułów. Reprezentant Rio Grappling Wrocław trafiał też choćby wysokim kopnięciem.

W drugiej rundzie Sianos był już zdecydowanie bardziej zmęczony. Dalej były choćby podbródkowe, ale dużo przeszywało powietrze. Pałasz ponownie próbował zaskoczyć high-kickiem i podbródkiem. Na twarzy Marcina pojawiło się też krwawienie.

W trzeciej odsłonie Pałasz już nie dystansował, bo po zablokowanym niskim kopnięciu pojawiło się duże krwawienie przy piszczelu. Sianos próbował jeszcze sprowadzić, ale brakowało już siły. Pałasz będąc przy siatce zaatakował ciosami, ale kluczowe było kopnięcie, które doszło idealnie do celu.