PIOTR SZELIGA MA PRZESŁANIE DO HEJTERÓW

Piotr Szeliga na swoim fanpage'u na facebooku odniósł się do swoich odczuć po pierwszej konferencji prasowej w jego życiu  i wyraził także swoją opinie na temat hejtu.

- Fejs tu fejs! Moje odczucia po pierwszej w życiu takiej konferencji? Na początku dziwny stres (śmiech), ale później już Amerykański luz. Spojrzenie przeciwnikowi w oczy to piękne uczucie, które wyzwala masę przeróżnych emocji, a rzy tym pytań na które trzeba bardzo szybko umieć odpowiedzieć. Następna sprawa to cały ten hejt gdzieś tam w moją stronę (śmiech), spokojnie nie z takimi rzeczami się w życiu mierzyłem, więc z tym też damy radę. Dziękuje tym, którzy byli, są i będą! Ale tym hejtujacym poniekąd też, bo również mnie motywujecie tylko trochę na innej płaszczyźnie. Nie ma co gadać Krystian to Kawał silnego dużego Chłopa, który wchodząc do klatki będzie chciał mi urwać łeb (śmiech), pod drugiej stronie będę ja mając obsesyjną chęć zrobienia tego samego, więc będzie dość elektrycznie. Przychodząc do stołu nie przywitał się tylko ze mną, czego ja bym nie zrobił (śmiech), ale po spojrzeniu sobie w oczy samoistnie poszła sportowa Pjątka, czy to coś znaczy? Nie wiem ale niech wygra lepszy i lepiej dysponowany w danym dniu. Zachęcam do kupna PPV, jest w moim bio, bo karta jest naprawdę sportowo mocna i godna uwagi, a ja, jestem gościem na tym densingu ale mimo wszystko chcę dać dobrą walkę, którą wszyscy oglądający zapamiętają a przy tym przyciągnąć nowego widza i dalej spełniać marzenia. Z Fartem mordeczki! Jeszcze 4 dni i kto wejdzie pod koła ten uciec nie zdoła! - napisał Szeliga na swoim koncie społecznościowym. 

Przypomnijmy, że już 13 czerwca podczas gali FEN 28 Piotr Szeliga pójdzie w bój z Krystianem Pudzianowskim. Będzie to dla niego debiut w formule MMA