MATEUSZ LEGIERSKI ZAMIERZA ZASKOCZYĆ TAJNĄ BRONIĄ
Mateusz Legierski (6-0) już 11 lipca zadebiutuje w największej organizacji w naszym kraju. Podczas KSW 53 zmierzy się z solidnym Romanem Szymańskim (12-5). Mistrz czeskiego Oktagonu nie ukrywa, że ma również chrapkę na drugi pas mistrzowski.
- Myślę, że mogę wszystkich zaskoczyć. Gdy pracowałem przed dwa lata w Norwegii, trenowałem tam intensywnie zapasy. Wstawałem o piątej rano, szedłem biegać, potem pracowałem dziesięć godzin i z pracy jeździłem na dwie godziny treningów zapaśniczych. Mają tam bardzo wysoki poziom i bardzo dobrze wspominam ten czas. Dużo mi to pomogło w rozwoju moich umiejętności. Zapasy są więc moją tajną bronią. W sumie uważam się za dużo lepszego zapaśnika niż stójkowicz. Moje umiejętności parterowe stoją na bardzo wysokim poziomie - powiedział Legierski.