GROMDA: MICHAŁ BŁAWDZIEWICZ PRZED WALKĄ
Michał Bławdziewicz zdecydował się wystąpić na pierwszym turnieju walk na gołe pięści nowej organizacji GROMDA, za którą stoi promotor boksu Mariusz Grabowski. Bławdziewicz znany jest ze startów kickboxingu, w K-1 zdobył złoto oraz dwa srebrne medale mistrzostw świata. Był też wicemistrzem Polski juniorów w boksie.
- Skąd pomysł na udział w turnieju Gromda?Michał Bławdziewicz: Ten pomysł podsunął mi Trener Przemysław Kantorowski a ja z racji tego, że wszystkie najbliższe zaplanowane starty zostały odwołane zdecydowałem sie spróbować.
- Walki będą się odbywały na ringu 4x4m, cztery rundy po 2 minuty, planujesz zbijać wagę? Czy może postawisz na siłę?MB: Ważę tyle samo co zawsze około 117kg, nie planuje zbijać wagi.
- Jakie zmiany wprowadziłeś do treningu w związku z Gromdą? Odczuwasz większą presję w związku z walką na gołe pięści?MB: Zmieniłem przede wszystkim to, że trenuję tylko boksersko i przy użyciu małych rękawic do MMA lub samych owijek. Nie odczuwam jakiejś dodatkowej presji, oczywiście jestem podekscytowany tym wydarzeniem i nie mogę sie go doczekać
- Czy jest jakiś konkretny zawodnik, z którym chciałbyś się zmierzyć w turnieju?MB: Nie znam żadnego ze zgłoszonych zawodników, oczywiście do każdego podchodzę z dużym szacunkiem, ale nie zastanawiałem sie z kim chciałbym szczególnie sie spotkać.
- W jakich amatorskich turniejach kick-bokserskich planujesz startować w najbliższym czasie?MB: Na pewno głównym celem są Mistrzostwa Europy w K1, które będą odbywać sie pod koniec roku.
- A jeżeli chodzi o walki zawodowe?MB: Czekam na propozycje i z każdej chętnie skorzystam.
- Przygotowania do walk zawodowych wyglądają u Ciebie inaczej niż do walk amatorskich?MB: To zawsze zależy od moich trenerów.
- Na 2021 rok zaplanowany jest turniej boksu birmańskiego (Lethwei) w Warszawie, byłbyś zainteresowany tą formułą?MB: Zależy to wszystko od innych startów i terminów, nie mówię nie.