MATEUSZ GAMROT O PARKE: MA TWARDĄ GŁOWĘ

Mateusz Gamrot (15-0) po długiej przerwie wraca do klatki i wystąpi już 11-lipca. Podczas KSW 53 w walce wieczoru zobaczymy zakończenie jego trylogii z Normanem Parke (28-6-1). Oczywiście w stawce będzie pas mistrzowski w kategorii lekkiej.

- Od naszej ostatniej walki minęły praktycznie trzy lata. Przez ten okres byłem na mistrzostwach świata w BJJ, byłem kilka razy w ATT. Zrobiłem ogromny progres jeżeli chodzi o przygotowanie motoryczne i poszczególne płaszczyzny walki. Ja i Norman jesteśmy już innymi zawodnikami. Ta walka może zupełnie inaczej wyglądać niż te wcześniejsze (..) Norman ma jednak bardzo twardą głowę. Borys Mańkowski trafił go wiele razy, mocnymi, czystymi ciosami i Norman to wytrwał. W UFC też nigdy nie został znokautowany. Ma więc twardą głowę, ale jak wiemy, z wiekiem głowa się nie uodparnia. Nie wiadomo więc, czy tym razem po dobrych, mocnych ciosach w końcu nie padnie i nie będzie dużej niespodzianki - powiedział Gamrot.