DYREKTOR TVP SPORT: KSW TO JEST TEMAT ABSTRAKCYJNY
Marek Szkolnikowski dyrektor TVP Sport był ostatnio gościem w programie Hejt Park na Kanale Sportowym. Oczywiście nie brakowało pytań o organizację KSW dlaczego nie może być ona pokazywana w telewizji państwowej. Mamy wystarczającą odpowiedź i wytłumaczenie!
- KSW to jest zupełnie temat abstrakcyjny dla TVP. Z jednej strony jest kwestia organizacyjno-finansowa. My nie możemy zrobić PPV. Jedyna możliwość to otwarte pasmo, gdzie takie walki można puścić, ale z drugiej strony na reklamach nie jesteśmy w stanie zarobić tyle, żeby wykreować tak wielkie widowisko. Za taką galę KSW trzeba zapłacić grubo ponad 200 tysięcy złotych, żeby w ogóle zrobić je na odpowiednim poziomie i organizacyjnym i żeby to wyglądało. Do tego gaże zawodników. Więc wchodzimy na bardzo duże pieniądze i nie mogę nagle miliona złotych zapłacić za galę KSW tylko po to, żeby ta gala była, a na reklamach zarobimy z tego 5 czy 10 procent. Druga kwestią jest to, co powtarzam od wielu lat. Kiedyś to się spotkało z dużym hejtem, że nie chcemy cyrku takiego jak Popek z Tomkiem Oświecińskim, czyli raper z aktorem. Dla mnie to nie jest prawdziwy sport i nic przeciwko MMA nie mam, przecież pokazujemy teraz i One i różne inne federacje. Natomiast okazało się po dwóch, trzech latach, że ta sama stacja i ci sami ludzie, którzy mnie strasznie hejtowali, wpuścili na główną antenę coś co się nazywa Freak Fight Federation i jeszcze dalej ośmieszają MMA. De facto jak się porozmawia z poważnymi ludźmi w MMA, tymi wojownikami, którzy są naprawdę godni podziwu, to oni doskonale wiedzą, że to jest trochę piłowanie gałęzi, na której siedzimy - powiedział Szkolnikowski.