JURAS WYDAJE OŚWIADCZENIE I PRZYZNAJE SIĘ DO BŁĘDU
W ostatnich dniach jednym z gorących tematów na rodzimym podwórku MMA był konflikt na linii Łukasz Jurkowski - Piotr Walawski. Juras postanowił jednak wydać w tej sprawie oświadczenie i ugasić medialny ogień, który rozprzestrzeniał się z każdym kolejnym wpisem.
- Ostatnio za dużo rzeczy biorę do siebie emocjonalnie. No taki już jestem i za każdym razem jak obiecuje sobie, żeby to zmienić zawsze w coś wdepnę. Tak było i ostatni weekend. Sam zacząłem, zostałem skontrowany, niepotrzebnie brnąłem dalej. Punkt dla Piotra. Postaram się następnym razem bardziej przemyśleć konsekwencje moich słów, bo ważą więcej niż sam sobie zdaje z tego sprawę. Robię dalej swoje. Dzięki za pstryczka w nos internecie i za dobre słowo też. To w sumie tyle. Peace Love MMA - napisał Jurkowski w opublikowanym na swoich mediach społecznościowych wpisie.
Przypomnijmy wszystko zaczęło się od tego, gdy Juras prześmiewczo skomentował sytuację po walce półfinałowej programu Tylko Jeden między Piotrem Walawskim a Adrianem Bartosińskiem, w której ten pierwszy zmywmiotował na skutek zmęczenia po niecałych trzech 4-minutowych rundach walki. Walawski postanowił w niemniej uszczypliwy sposób wytknąć Jurkowskiemu jego niezdolność do walki, podczas pojedynku z Martinem Zawadą na KSW 42, wynikającą z bólu mostka. Po tym wpisie 'Ledy' ruszyła lawina i obaj panowie zaczęli wymieniać się wpisami, Walawski nawet zaproponował Jurasowi walkę.
Juras ostatecznie jednak postanowił przyznać się do błędu i podziękował internautom za uświadomienie mu tego.