SONNEN: BYŁEM NASZPRYCOWANY DO GRANIC MOŻLIWOŚCI

Dodano: 24 kwietnia 2020 16:41
SONNEN: BYŁEM NASZPRYCOWANY DO GRANIC MOŻLIWOŚCI
Aleksander Hutyra, Informacja własna
FEN / Łukasz Krusiński

Chael Sonnen to jeden z niewielu sportowców, które otwarcie mówi o tym, że stosował środki dopingujące. Amerykański Gangster wielokrotnie przytacza także ciekawostki, związane z tym aspektem. Ostatnio poruszył temat dopingu w kontekście walki z Jonem Jonesem.

W rozmowie z Submission Radio opowiedział o kulisach pojedynku z aktualnym mistrzem kategorii półcieżkiej, zapewniając, że Jones w walce z nim był na przysłowiowej szprycy. 

- Co stało się podczas samej walki? Pamiętam jak Jon i ja złapaliśmy się zwarciu na samym początku walki i pamiętam, że to było jak zderzenie Volvo z samochodem ciężarowym. On po prostu przepchnął mnie przez cały oktagon, a moje plecy uderzyły o ścianę klatki. Pamiętam, że kiedy to się stało pomyślałem sobie, że nie czeka mnie dzisiaj nic dobrego. Chodzi mi o to, że w tej walce byłem naszprycowany sokiem do granic możliwości a on i tak robił ze mną co chciał w oktagonie. Pamiętam, że kiedy to się działo, powiedziałem mu, znam twój sekret Jon. Mniej więcej, rok po naszej walce oblał więcej testów antydopingowych niż ja, co było dla mnie bolesne bo zabrał mi nawet to. Byłem rekordzistą jeśli chodzi o wpadki dopingowe a Jon zabrał mi wszystko, włącznie z tym tytułem. Po prostu pamiętam, że kiedy pierwszy raz się zmierzyliśmy w zwarciu, doskonale wiedziałem co ja zrobiłem przygotowując się do tej walki a i tak ostatecznie to ja byłem popychadłem w klatce. Wiem też, co on zrobił. 

Udostępnij: FacebookXInstagramMessengerWhatsApp
Kalendarz imprez
Reklama
Reklama TODO