MIROSŁAW OKNIŃSKI: UWIELBIAM HEJT, ON MNIE NAPĘDZA
Mamy pierwsze słowa trenera Mirosława Oknińskiego, który nie mógł być zadowolony podczas sobotniego wydarzenia w Auckland. Michał Oleksiejczuk (14-4) niespodziewanie szybko doznał drugiej przegranej w największej lidze. 'Lord' już w pierwszej odsłonie został poddany w starciu z równie świetnie zapowiadającym się zawodnikiem młodego pokolenia - Jimmy Crute (11-1).
- Być Trenerem jak są zwycięstwa to proste jak są porażki to koszmar. Ja biore na klate przegraliśmy miał leżeć, miał być bity i miał płakać - tak się nie stało. Nie zawsze jest święto zwane zwycięstwem. Można się przewrócić 100 razy, trzeba wstać 101. Jestem dumny z Oleksiejczuka i Pasternak wychodzą i walczą, nie zawsze się wygrywa. Uwielbiam ten hejt jak mi się noga poślizgnie, ale mnie to napędza. Zawsze jako trener mam i tak więcej zwycięstw niż porażek w statystykach. Zobaczycie wrócimy. Będą leżeć, będą bici, będą płakać.Uwielbiam hejt on mnie napędza - napisał Okniński.