PISZCZEK BĘDZIE TRENOWAŁ POD OKIEM OPALACHA
Michael Piszczek zamierza, aby kibice/anty-kibice szybko sobie o nim przypomnieli. Polak mieszkający na wyspach ma już zaplanowany start na początku marca, gdy na PunchDown w turnieju będzie mógł zyskać 20-tysięcy złotych. To nie koniec, bo Piszczek po tym wydarzeniu wróci do mocnych treningów i chciałby tym samym ponownie zameldować się w klatce.
W jego brakach stójkowych pomoże mu bokser - Przemysław Opalach. Piszczek będzie trenował z pięściarzem w Olsztynie. Przypomnijmy, że Przemek może aktualnie popisać się rekordem 28 zwycięstw i 3 porażek. 33-latek nie tak dawno przyjął wyzwanie, w którym był wskazywana na pożarcie. Mimo wszystko Przemek zaskoczył i robił co mógł, aby napsuć krwi dla ciekawie zapowiadającego się od lat - Vincenta Feigenbutza.