FURY: NIE ODBIERAJCIE SOBIE ŻYCIA, BĘDZIE LEPIEJ

Tyson Fury jeszcze nie tak dawno miał mnóstwo problemów w swoim życiu prywatnym jak i sportowym. Mistrza jednak poznaje się, gdy wstaje z kolan mimo, że sytuacja nie jest prosta. Fury zrobił to kilkukrotnie, a teraz opowiedział o historii, która go niedawno spotkała. Brytyjczyk powstrzymał nieznajomego, który miał myśli samobójcze.

- Jakiś nieznajomy przyszedł do mojego domu i powiedział, że chce odebrać sobie życie, ale najpierw musi ze mną porozmawiać. Jak to ja, pogadałem i wziąłem go na trzy milową rundkę, biegaliśmy. Wydaje mi się, że poczuł się lepiej. Chciałbym coś powiedzieć wszystkim ludziom, którzy mają problemy ze zdrowiem psychicznym. Proszę, nie odbierajcie sobie życia. Będzie tylko lepiej, obiecuję wam. Pomoc jest tuż za rogiem, porozmawiajcie z psychologiem, a szybko odzyskacie siebie. To nie jest koniec, to nie ta chwila. Nie poddawajcie się! Walczcie i nie mówcie, że chcecie umrzeć. Ja wstałem w 12 rundzie przeciwko Wilderowi.  Nie ważne ile razy upadniecie, ciągle idźcie naprzód - powiedział Fury.