SOUZA: JIU-JITSU TO MOJA BROŃ, KTÓRĄ CHCE ZASTOSOWAĆ
Już w najbliższą sobotę swój bardzo ważny pojedynek stoczy nasz reprezentant Jan Błachowicz (24-8). Polak podczas UFC on ESPN+22 w walce wieczoru zmierzy się z niebezpiecznym Ronaldo Souzą (26-7), który jako kolejny zawodnik przechodzi do wagi półciężkiej.
- Jestem gościem całkiem sporych rozmiarów jak na dywizję średnią i każdy to dostrzega. Nigdy nie ważyłem ponad 100 kg. Teraz miałem 97, 98 kilogramów. To moja naturalna waga, czyli niewiele. Już powoli ścinam wagę, ponieważ nie chcę później cierpieć. Dlatego już teraz jem mniej i dzięki temu robię się coraz lżejszy. To oczywiste, że Jan ma większą siłę uderzenia niż ja i szanuję to. Mam jednak na to swoją broń i jeżeli będę mógł ją użyć, to będzie dla niego niedobre. Z pewnością jiu jitsu to broń, którą posiadam i którą spróbuję zastosować. On jest trudnym rywalem. Rockhold dużo gadał przed walką z Błachowiczem i widzieliście co się wydarzyło. Ja będę spokojny i odniosę zwycięstwo. Użyję najlepszej broni: jedną z nich jest szybkość, co będzie stanowiło dużą różnicę w tej walce. Mając za sobą swoich fanów to popycha nas do zwycięstwa. Wierzę, że tłum utrudni życie mojemu rywalowi i zmiażdży go. Ten brazylijski tłum jest bardzo potężny, będzie kolejną bronią działającą na moją korzyść - powiedział Souza.