SZYBKA ROBOTA TOMASZA ZAWADZKIEGO
Dodano: 10 listopada 2019 02:03
Autor: Redakcja, Informacja własna
Zdjęcie: Obraz własny
Tomasz Zawadzki (7-3-1) miał sporo nerwów przed galą, bo jeśli chodzi o przeciwników mieliśmy ciągłe zmiany. Ostatecznie do walki doszło, a w ostatniej chwili został ściągnięty Lukas Lapinskas (0-2), który nie postawił wysoko poprzeczki.
Podopieczny Ojca Mariana Zawadzkiego bazował na swojej największej broni czyli mocne niski kopnięcia. Litwin musiał się bronić, bo Tomek również atakował szybką serią ciosów. Zawadzki dołożył do tego kolano, a w parterze trzeba było do kończyć dzieła, ale Tomek był przekonany, że już po walce. Sędzia wskazał, że walka trwa dalej, więc 31-latek szybko doskoczył i dokończył dzieła.
Kalendarz imprez
Reklama