KRYSTIAN KOZIKOWSKI WRACA W DOBRYM STYLU
Krystian Kozikowski (2-0) miał za sobą udany debiut, ale na drugie starcie zawodowe musieliśmy trochę poczekać. Ostatecznie wrócił w sobotę przed własną publicznością i zrobił to w efektowny sposób. Reprezentant MMA Team Ełk szybko, bo w pierwszej rundzie poddał Ireneusza Dachowskiego (1-1).
Krystian od początku wchodził dynamicznie ze swoimi akcjami. Co mogliśmy zobaczyć po stronie Dachowskiego wielką różnicę jeśli chodzi o warunki fizyczne. Mimo wszystko tego nie wykorzystał, bo Krystian dochodził coraz częściej do głosu, a nawet polował na wysokie kopnięcie. Ireneusz próbował gilotyny, ale ostatecznie trafił wcale nie gorzej, bo był z góry. Kozikowski szybko chwycił za nogę i poszedł po taktarova. Był to dobry pomysł, bo nie trzeba było dużo czekać aż rywal z dużym grymasem bólu odklepie.