AMBITNE PLANY EDMENA SHAHBAZYANA
Edmen Shahbazyan chce zostać najmłodszym mistrzem UFC w historii. Golden Boy w ubiegłą sobotę na gali UFC 244 w Nowym Jorku znokautował w pierwszej rundzie Brada Tavaresa i zgłosił chęć do walki o najwyższe cele, wypowiadając się o mistrzu kategorii średniej Israelu Adesanyi.
- Myślę, że jest dla mnie dobrym zestawieniem. Nie wyprzedzajmy jednak faktów, dojdziemy do tej walki w swoim czasie. Chcę być najmłodszym mistrzem w historii UFC. Na pewno chcę być posiadaczem tytułu mistrzowskiego. Tavares był bodajże 11. w rankingu. Dzięki tej wygranej będę w okolicach najlepszej dziesiątki. Mam nadzieję, że właśnie z top 10 dostanę kolejnego rywala. Zobaczymy co się stanie. Nie wiem z kim mnie zestawią. Może za 2, 3, może 4 walki dostanę walkę o pas. Nigdy nie pozwalam na to, aby rozgłos przeszkodził mi w karierze. Pozostaję pokorny, spokojny i w treningu. Jeśli biorę tydzień wolnego to spędzam czas na siłowni. Albo pracuję z ciężarami albo nad techniką. Cały czas staram się rozwijać. Robię to od naprawdę dawna i wiem jakie są efekty ciężkiej pracy. To zaprowadzi mnie do wielkich rzeczy.