CAIN VELASQUEZ ŻEGNA SIĘ Z ORGANIZACJĄ UFC!
Mogliśmy się tego spodziewać, kiedy widzieliśmy Caina Velasqueza (14-3) w nowej roli jaką jest wrestling, ale teraz mamy już potwierdzenie. Były mistrz wagi ciężkiej pożegnał się z największą organizacją na świecie. Wygląda na to, że była to niestety ostatnia walka Meksykanina w MMA. Przypomnijmy, że 37-latek od lat zmagał się z dużą ilością kontuzji..
- Dziękuję UFC, mojej rodzinie, przyjaciołom i fanom za ostatnie 11 lat. Dziękuję moim trenerom, kolegom z maty i menadżerom. Błogosławieństwem jest to, że moja kariera pozwoliła mi na robienie tego co kocham. Już od czasów szkolnych wiedziałem, że chcę być zawodnikiem i szedłem drogą, która do tego mnie prowadziła, a moim celem był pas mistrzowski wagi ciężkiej UFC. Jest kilku ludzi na świecie, którzy mogą powiedzieć, że osiągnęli to co ja. Jestem dozgonnie wdzięczny za szansę i sposobność, która sprawiła, że byłem częścią UFC. Wraz z oficjalnym zakończeniem kariery w UFC czas na otwarcie nowego rozdział - powiedział Cain.