JĘDRZEJCZYK: LUDZIE MÓWIĄ, ŻE COŚ SIĘ ZMIENIŁO
Joanna Jędrzejczyk już w tę sobotę zmierzy się z Michelle Waterson. Wokół pojedynku w ostatnich dniach było sporo kontrowersji, bowiem do mediów wyciekła informacja jakoby Jędrzejczyk poinformowała UFC, ze nie będzie w stanie wypełnić limitu wagowego. Waterson nie zgodziła się wówczas na catchweight i gotowość do wejścia w zastępstwo zgłosiła Angela Hill. Polka studziła emocje fanów, raz po raz zaprzeczając doniesieniom o odwołaniu walki, twierdząc, że pojedynek z Karate Hottie odbędzie się zgodnie z planem. Była mistrzyni odniosła się także do krytyki jaka spadła na nią w internecie.
- Zawsze starałam się uszczęśliwiać innych ludzi, ale jeśli sam nie jesteś szczęśliwy, to nie uszczęśliwisz innych. Taka jestem dzisiaj. Jak mówię, oczyściłam swoją drogę, jestem teraz otoczona dobrymi ludźmi. Gdy wybija ci 30 lat, wydaje ci się, że jesteś już odpowiednio doświadczony, wystarczająco mądry, a ja dostałam największe lanie, gdy miałam 30-31 lat. Wiem, że była to jednak kwestia czasu – może dwóch miesięcy, a może dwudziestu czterech miesięcy – aby to naprawić. I teraz wracam. Czuję się odmieniona. Ludzie mówią mi, że „hej, coś się zmieniło!”. Sprawdzają moje zdjęcia i… Aura, atmosfera. A ja jestem, kurwa, sobą. Tyle. I mam to gdzieś, czy ci się to podoba, czy nie podoba, bo ludzie wątpią… „Daj mi to”, „rób to”, „rób tamto”, „zajmij się treningiem”. Ale wiem dobrze, jak ciężko pracuję w klubie po 2-3 razy dziennie. Mam czas. Zajmuję się więc mediami, sponsorami. Uwielbiam zajmować się programami telewizyjnymi w Polsce. Nie mogę się doczekać współpracy z Ballenge Group, z którą się związałam, aby jeszcze bardziej zająć się mediami i obowiązkami tutaj w Stanach Zjednoczonych. Uwielbiam to. Ludzie mogą dawać ci rady, ale nie siedzą w tym biznesie, więc gówno wiedzą.
Jędrzejczyk jest przekonana, że zwycięstwo z Waterson przybliży ją do walki o pas mistrzowski.
- Udzieliłam kilku wywiadów azjatyckim mediom wczoraj. Dopytywali o mnie (o walkę z Zhang). Są tym niesamowicie podekscytowani. Wiedzą, jak się sprawy mają i wiedzą, co się zbliża. Pytają mnie, czy chciałabym walczyć z Weili Zhang w Polsce, b ma jakieś problemy z wizą do USA. Powiedziałam, że oczywiście! Mamy wspaniały nowy stadion na 60 tys. ludzi, gdzie odbyła się już jedna gala MMA. Pora więc, aby UFC przejęło stery.