WOODLEY CHCIAŁBY WALKI BOKSERSKIEJ Z CANELO
Tyron Woodley chce pójść w ślady Conora McGregora i stoczyć pojedynek bokserski z gwiazdą tego sportu. W wywiadzie z TMZ, T-Wood wypowiedział się na temat potencjalnej walki w boksie.
- Mógłbym walczyć w boksie. Chcę walki z Canelo. Nie chciałbym wejść do ringu i walczyć z jakimś średniakiem, bo jeśli ten trafiłby mnie kilka razy to zaraz byłoby gadanie, że trafiał mnie nieznany zawodnik. Jeśli miałbym wejść do ringu to chciałbym walki z numerem 1. Od zawsze chciałem boksować. Zacząłem trenować MMA jak miałem 23 lata, czułem, że byłem za stary, aby stać się bokserem. Od dziecka jednak chciałem walczyć w ringu. Najczęściej trenuję właśnie boks. Walka z numerem 1… Nie chciałbym walczyć 12 rund. Jego obrona jest niesamowita. Trafia podbródkowymi, sprawia, że rywale wyglądają na głupków. Wyszedłbym tam w odwrotnej pozycji i próbował go znokautować. Jeśli bym go trafił, padłby. Nie ma co gadać. Nieważne ile masz walk na koncie. Jeśli trafiłbym Canelo z całą siłą, pier*olnąłbym go jednym ciosem – walka by się skończyła.