AFN 7: SZYBKA ROBOTA SYLWESTRA MILLERA

Sylwester Miller (8-3) wraca w dobrym stylu po niedawnej błyskawicznej przegranej w walce o szable Armi Fight Night. Czołgista, bo przecież jest to następny wojskowy w klatce! Reprezentant Berkut WCA Fight Team i Legia Fight Club już w pierwszej odsłonie poddał Dawida Pasternaka (8-5).

Po chwilowym badaniu w stójce Miller ruszył w nogi. Sylwek miał nawet dosiad, ale Pasternak kręcił się i kręcił aż wywalczył splita. Będąc z góry szybko chciał zaskoczyć i będąc zza plecami szukał duszenia. Ostatecznie jak szybko to zdobył tak też stracił i Miller ponownie był z góry. Sytuacja odwróciła się i tym razem Miller był zza plecami, a on już duszenie z rąk nie wypuścił.