ZIÓŁKOWSKI DOMAGA SIĘ ZALEGŁEJ WALKI Z PARKE
Marian Ziółkowski podczas KSW 50 w Londynie miał zmierzyć się z Normanem Parke, jednak kontuzja wykluczyła go z tej walki. W miejsce Ziółkowskiego na zaledwie dwa tygodnie przed galą wskoczył Marcin Wrzosek. Polish Zombie dał bardzo dobrą walkę, a w oczach sporej części kibiców nawet powinien w niej zwyciężyć. Jeden z sędziów punktowych tego starcia również był tego zdania. Ziółkowski po walce pogratulował obu zawodnikom, podkreślając, że jest następny w kolejce do walki o pas.
- Nie zmienia to faktu, że nie widzę innej opcji niż pierwszej obrony pasa Normana, w walce ze mną! Jestem pewien, że pas wróci wtedy do Polski!
Nie wiadomo jaką decyzję podejmą włodarze KSW, bowiem po walce w trakcie wywiadu z Mateuszem Borkiem, Parke i Wrzosek dogadali się w kwestii rewanżu.
- Nie wiem czy Norman wygrał tę walkę, ale na pewno zasłużył na ten pas i proszę go teraz oficjalnie o rewanż. Ja wziąłem ten pojedynek na dwa tygodnie przed. Nie trzymałem diety, nie szukam też żadnych wymówek (…) Chcę tylko prosić Normana o rewanż z pełnym obozem przygotowawczym. Nie trenowałem do walki a przewalczyłem pięć rund z jednym z najmocniejszych gości w Europie - mówił Wrzosek.