PUDZIAN: NIE BĘDĘ ORAŁ, TO MA SPRAWIAĆ PRZYJEMNOŚĆ
Dodano: 17 września 2019 11:54
Autor: Redakcja, Informacja własna
Zdjęcie: Obraz własny
Mariusz Pudzianowski (12-7) następny pojedynek stoczy dziewiątego listopada w Chorwacji, gdy zmierzy się z Erko Junem (3-0). Jak widać 42-latek jest już zmęczony ciężkimi obozami przygotowawczymi.
- Rano nie chciało im się robić treningu, ale swoje trzeba zrobić. Było 45 minut delikatnego rozbiegania, pięć razy pięć minut z ciężarkami jedynkami, czyli tak zwana walka z cieniem no i niedziela zaliczona. Fajnie aż się robi jak nie muszę orać. Powiedziałem sobie, nie będę już orał. Co chciałem w sporcie to osiągnąłem. Teraz ma mi to sprawiać przyjemność, a nie że na treningu mam rzygać. Chyba trochę sportem już rzygam, ale lubię go robić. Ponarzekam, ponarzekałem, ale dalej wojuję - powiedział Pudzian.
Więcej informacji:
Mariusz Pudzianowski
Kalendarz imprez
Reklama