MARTIN LEWANDOWSKI O EKSPANSJI KSW NA INNE KRAJE

Już w ten weekend odbędzie się kolejna gala KSW w Londynie. Ciekawostką związaną z londyńskim wydarzeniem jest fakt, że polscy zawodnicy będą w mniejszości na karcie walk gali z numerem 50.

Jeden z właścicieli największej polskiej organizacji, Martin Lewandowski w rozmowie z serwisem Fighters Only, powiedział że od dawna planował takie wydarzenie, a także opowiedział o planach ekspansyjnych. 

- Nasza pięćdziesiąta gala od dawna była planowana jako wydarzenie zagraniczne. To ma być znak pokazujący, że zamierzamy być bardziej widoczni w innych krajach Europy. Oczywiście Polska jest krajem narodzin KSW i zamierzamy nadal robić połowę swoich gal w kraju. Czujemy jednak, że nadszedł czas, żeby iść do przodu i dlatego będziemy wracać do Anglii każdego roku. Musimy myśleć o innych narodowościach, nie tylko o polskiej społeczności. To zaszczyt mieć tak dużo polskich fanów na całym świecie, fanów, którzy wspierają KSW. Nie zrobimy jednak kroku do przodu, jeśli postawimy tylko na polską publiczność. Polska zawsze będzie dla nas niezwykle ważna, ale musimy rozwijać naszą markę na innych rynkach. Dlatego też podpisujemy kontrakty z topowymi zawodnikami świata.