DUSTIN POIRIER CHCE BYĆ NAJLEPSZYM LEKKIM W HISTORII
Dustin Poirier podczas gali UFC 242 zmierzy się w pojedynku z aktualnym mistrzem kategorii lekkiej, Khabibem Nurmagomedovem. Diamond jest tymczasowym mistrzem, więc stawką tej walki będzie unifikacja pasa mistrzowskiego w dywizji do 155 funtów. Amerykanin wierzy, że pokonując Dagestańczyka, zostanie najlepszym lekkim w historii.
- To wielka walka. Zapisze się na kartach historii. Kiedy wyjdę tam i pokonam Khabiba, nikt nie będzie już kwestionować tego czy jestem najlepszym lekkim w UFC. Wtedy pozostanie tylko pytanie o to czy jestem najlepszym lekkim w historii MMA. Wtedy miałbym serię wygranych – Max Holloway, Anthony Pettis, Eddie Alvarez i Khabib Nurmagomedov. Wygrane z tymi zawodnikami pod rząd, w walkach wieczoru… To byłaby najlepsza seria w historii kategorii lekkiej. Jeśli wyjdę tam i zastopuję Khabiba, jestem najlepszym zawodnikiem kategorii lekkiej, który kiedykolwiek ubrał rękawice do MMA. Proste. Tą walką rozpocznę swoje panowanie. Ta walka da mi prawdziwy tytuł mistrzowski. Zapiszę się nią na zawsze na kartach historii. Dzięki tej wygranej będę na zawsze na liście najlepszych zawodników MMA. Mam jedynie 30 lat i czuję, że najlepsze walki jeszcze przede mną. Zacznę dopiero wchodzić w swoje najlepsze lata. To początek panowania „The Diamonda”.
Gala UFC 242 odbędzie się już w przyszłą sobotę 7 września w Abu Dhabi, a starcie Poiriera z Khabibem będzie walką wieczoru tego wydarzenia.