AFN 7: POWRÓT WAWRZYNIAKA W LUBLINIE
Ioannis Palaiologos (16-9-1, 9 KO, 3 SUB) ponownie zamelduje się w klatce organizacji Armia Fight Night. Podczas 7. edycji zmierzy się z powracającym do startów, głodnym zwycięstwa oraz sportowych wyzwań szeregowym Piotrem Wawrzyniakiem (7-4, 4 KO). Wydarzenie AFN 7: 'Pamięci Bitwy pod Kockiem' odbędzie się już 5 października w Lublinie.
Palailogos miał już okazję zaprezentować się fanom Armia Fight Night. Na gali z numerem czwartym zawiesił poprzeczkę niezwykle wysoko powracającemu do gry o najwyższe cele Tomaszowi Jakubcowi. Po trzech niezwykle ciekawych odsłonach ostatecznie to polski zawodnik mógł cieszyć się z wygranej. Na Greka porażka podziałała niezwykle motywująco.
W swoim kolejnym występie już 35. sekundzie rywalizacji zakończył pojedynek z Maksymem Soroką. "Grecki Imperator" postawił sobie za zadanie także wymazanie porażki z pamięci polskich kibiców. Na jego celowniku znalazł się kolejny polski reprezentant. Tym razem padło na Wawrzyniaka.
28-latek z Poznania z ostatnich sześciu pojedynków czterokrotnie wychodził zwycięsko. Warto przypomnieć niezwykle cenną wygraną z weteranem krajowej sceny wszechstylowej walki wręcz Antonim Chmielewskim, która okazała się przepustką do występu dla największej organizacji MMA w Europie - KSW. W swoim ostatnim występie musiał uznać wyższość Grzegorza Siwego, ale po długiej przerwie ma ogromny apetyt, aby powrócić w wielkim stylu i ponownie przypomnieć się kibicom w kraju nad Wisłą.
Co ciekawe, Wawrzyniak perfekcyjnie wpisuje się w wojskowy klimat wydarzenia Armia Fight Night. Od ponad roku służy w Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Poznaniu na stanowisku kierowcy Honkera.
Kto będzie górą w Lublinie? Grek, który w przeszłości korzystał w przygotowaniach z pomocy Alexandera Gustafssona czy Ilira Latifiego w klubie AllStars Training Center? A może polski zawodnik, który może liczyć na wsparcie m.in. Borysa Mańkowskiego czy Mateusza Gamrota na macie teamu Czerwony Smok w Poznaniu?
Walka zakontraktowana jest w limicie kategorii średniej.
