BA 5: MARIUSZ JONIAK PODDAŁ OLSZYNKĘ
W tak zwanym Co-main evencie mieliśmy naprawdę dobry pojedynek! Mariusz Joniak (4-3) wraca na odpowiednie tory w trzeciej rundzie poddając Piotra Olszynkę (6-6-1). Było to duszenie północ-południe, więc tylko potwierdzenie czarnego pasa BJJ.
W pierwszej rundzie obaj polowali w stójce, ale to niskie kopnięcia i obszerne ciosy Mariusza zrobiły większe wrażenie. Podopieczny Sławomira Grabowskiego zapędzał oponenta pod siatkę i wtedy ruszał z ciosami. Joniak próbował zdobyć obalenie, ale to Olszynka odpowiedział świetnym rzutem. Walka wróciła do stójki i Mariusz dopiął swego, a nawet zdobył dosiad, lecz szybko go stracił.
W drugiej rundzie Piotrek skontrował ciosem i trafił kopnięciem, ale Joniak nie ryzykował i zdobył sprowadzenie. Przez większość rundy był z góry, gdzie atakował łokciem i zdobył dominujące pozycje. W trzeciej rundzie mieliśmy podobną sytuację, ale to tym razem Joniak w stójce zaskoczył przeciwnika i ostatecznie skończył z góry w parterze. Reprezentant Bebson Gold Team czaił, czaił się aż w końcu ruszył do duszenia. Na twarzy Piotrka widzieliśmy duży grymas bólu, ale odklepał, gdy Mariusz jeszcze bardziej poprawił technikę.