DIAZ WYZYWA MASVIDALA DO WALKI O PAS NAJWIĘKSZEGO...
Po imponującym zwycięstwie nad Anthonym Pettisem, młodszy z braci Diaz tuż po walce rzucił wyzwanie opromienionego ostatnimi spektakularnymi zwycięstwami Jorge Masvidalovi. Nate potwierdził te słowa na konferencji po gali.
- Dla mnie Masvidal jest jednym z najlepszych zawodników na świecie. Chcę żebyście wszyscy zobaczyli kto jest najlepszy, bo nie są to ci ludzie, których oni promują (UFC), a ci, których ja wskazuję. To ci goście, którzy są w tym sporcie od zawsze i nadal są na szczycie. Pettis znokautował niedawno Thompsona, faceta, który cyklicznie walczył o pas wagi półśredniej, a Pettis go znokautował bardzo szybko. Kto jest więc prawdziwym twardzielem? UFC próbuje pompować kolesia, a Masvidal wchodzi i nokautuje go. Ja jestem w tym sporcie od chyba 2004 roku, a Jorge nawet dłużej i zobaczcie co właśnie osiągnął. Tak samo jak ja. Więc dla mnie to jest najlepszy zawodnik w dywizji. Widziałem całą masę fighterów, którzy wygrali trzy walki z rzędu, później walczyli o pas, dostali po tyłku, kariera im się załamywała i zaczęli walczyć w kratkę. Jake Ellenberger, Rick Story, Gray Maynard, wszyscy mieli swoje szanse, a później zniknęli. Ja tutaj nadal jestem i będę wygrywać nawet jak będę miał 40 lat – i to jest właśnie dla mnie definicja najlepszych zawodników w kategorii (…) Nie jestem jak ci zapaśnicy, którzy przykleją się do ciebie i będą liczyć, że ugrają rundę, aż w końcu będą obchodzić tak te walki, że założą pas na biodra. Nie. My będziemy walczyć o tytuł największego skurwiela w MMA. Tak więc ja mój pas chciałbym obronić przeciwko Jorge Masvidalowi. Jeśli więc chcesz być najgroźniejszym skurwielem, musisz mnie pokonać – tak to zrobimy.
Zapytany o postać Colbiego Covingtona, Diaz odpowiedział, że nie wie kto to jest. Jorge Masvidal wyraził zaś zainteresowanie zestawieniem z Kalifornijczykiem.
- Podpisałbym kontrakt w mgnieniu oka. Podążam za pasem już 16 lat, ale ta walka jest idealna dla mnie, dla fanów, dla sportu. Dwa latynoskie psy rzucające się sobie do gardła. Nie widujemy takich rzeczy ostatnio. Po prostu zamkniesz dwa psy w klatce i zdejmujesz im kagańce. To byłaby walka, którą bardzo chciałbym stoczyć. Jeśli mi ją zaoferują, wezmę ją. - powiedział.