JON JONES O TAKTYCE W STARCIU Z SANTOSEM NA UFC 239
Po zwycięskiej, ale bardzo trudnej walce z Thiago Santosem (21-7) na gali UFC 239 w Las Vegas, mistrz wagi półciężkiej Jon Jones (25-1) stwierdził, że celowo walczył z Brazylijczykiem jedynie w stójce. Amerykańscy dziennikarze branżowi podczas konferencji prasowej raczej rodakowi nie wierzyli, ale on spokojnie forsował swoją wersję.
JON JONES OBRONIŁ TYTUŁ POD TRUDNEJ WALCE Z SANTOSEM >>>
- Santos jest znany ze swojej stójki, z umiejętności muay thai, a ja biłem się z nim w jego płaszczyźnie. Bolą mnie stopy i nogi, ale udało mi się to wygrać i z tego się cieszę. Przepełnia mnie duma, bo jego kickboxing to naprawdę wysoki poziom. Walczyłem z nim w stójce przez 25 minut i znalazłem drogę do zwycięstwa - powiedział Jones.
- Gdybym go sprowadził do parteru, dałbym znać, że ma stójkową przewagę. Przyznaję się, że zastosowałem taką taktykę, a moja duma wciąż jest ogromna. To było wielkie stójkowe wyzwanie. Przez 25 minut byłem skupiony na obronie i zadawaniu ciosów. Dzięki tej walce naczyłem się nowych rzeczy i pracowałem jeszcze ciężej. To była wspaniała nauka, a zarazem ostrzeżenie - dodał uważany przez wielu za najlepszego zawodnika w historii Amerykanin.