KIZO: SKRĘCIŁEM KOSTKĘ I ZERWAŁEM TOREBKĘ STAWOWĄ

Dodano: 25 czerwca 2019 11:34
KIZO: SKRĘCIŁEM KOSTKĘ I ZERWAŁEM TOREBKĘ STAWOWĄ
Redakcja, Informacja własna
Obraz własny

Trzeba przyznać, że debiut Patryka Wozińskiego budził spore zainteresowanie, a sam pojedynek nie rozczarował. Kizo miał swoje momenty i był bliski zakończenia walki przed czasem, ale ostatecznie był sprowadzany - co skutkowało wygraną Marcina Makowskiego. Potwierdziły się wcześniejsze doniesienia, że Gdańszczanin wychodził do pojedynku z poważniejszymi urazami.

- Przepraszam, nie udało się. Może nie jest to zbyt dobre wytłumaczenie, ale nie przygotowałem się do tej gali, szczególnie parterowo, co chyba zauważyliście. Cztery tygodnie temu skręciłem kostkę i zerwałem torebkę stawową. Moje przygotowania to jedynie zabiegi, rehabilitacja oraz leżenie w domu, ale nie mogłem was zawieść i za wszelką cenę chciałem wyjść do tej walki. Marcin świetnie odrobił lekcje i przy każdej mojej wymianie w boksie od razu atakował nogi. Świetne zapasy, bardzo wytrwały przeciwnik. Szacunek dla mnie. Była wojna oraz naprawdę ciężkie ciosy z obu stron. Czeka mnie wiele koncertów, projektów i teledysków. Kończę rehabilitację i wracam do treningów. Zobaczycie mnie jeszcze w oktagonie i tym razem będę świetnie przygotowany. Mimo kontuzji nie mogłem wam powiedzieć, że tam nie wyjdę. Chyba ambicja mi na to nie pozwoliła, ale będę ciężko pracował nad tym, czego dziś brakowało i wrócę świetnie przygotowany. Bądźcie przy tym - zapowiedział Kizo.

Więcej informacji: Fame MMA 4
Udostępnij: FacebookXInstagramMessengerWhatsApp
Kalendarz imprez
Reklama
Reklama TODO