ŁOBOW NIE CHCE KONTYNUOWAĆ KONFLIKTU Z MALIGNAGGIM
Były zawodnik UFC i kumpel Conora McGregora, Artiom Łobow pokonał w sobotę byłego mistrza świata w boksie zawodowym Paula Malignaggiego podczas gali federacji BKFC w Tampie, w formule walk na gołe pięści. Przed walką Malignaggi ciężko obrażał Łobowa, ale Artiom nie zamierza pielęgnować urazy.
- Gadałem z Conorem, powiedział, że to była dobra walka z mojej strony i że dominowałem. Cały czas wywierałem presję. Conor stwierdził, iż jest to dla mnie wielkie zwycięstwo (...) Kiedy się z kimś bijesz, to możesz z nim mieć naprawdę złe relacje. Ale po walce wszystko się zmienia. Konflikt się kończy, załatwiliście to jak mężczyźni. Po walce trzymanie w sobie negatywnej energii jest bez sensu. Trzeba cieszyć się życiem - powiedział Łobow, który stał się sztandarową w tym momencie postacią BKFC.