AFN 6: ODZIMKOWSKI WRACA W ŚWIETNYM STYLU!

Albert Odzimkowski (10-3) po ponad 2-letniej przerwie wrócił do klatki, ale w jakim stylu! 31-latek miał naprawdę poważne problemy z urazami i czekały go kolejne operacje oraz rehabilitacje. Miejmy nadzieje, że będziemy teraz 'złotego' widzieć często w klatce, bo jest to niewątpliwie jeden z naszych większych talentów! Walka przed własną publicznością i na powrót zero oszczędzania, bo przed nim stanął weteran Krzysztof Kułak (31-17-2). Walka nie potrwała nawet dwóch minut!

Albert już jeden z pierwszych ciosów trafił przeciwnika. Liczne niskie kopnięcia, które miały odebrać mobilność oponenta. Kułak szukał obalenia, ale bez skutecznie i zainkasował przy tym kolano na tułów. Zrobiło to wrażenie, a ból duży ból na twarzy Krzyśka był widoczny. Po walce były też łzy radomianina bez zaskoczenia, bo na tą chwilę czekał długi okres.