KING MO ZAKOŃCZYŁ KARIERĘ SPORTOWĄ
Muhammed Lawal, szerzej znany jako King Mo (21-9), były zawodnik m.in. federacji Strikeforce, Bellator i Rizin, przeszedł na sportową emeryturę. Kariera tego zawodnika była naprawdę ciekawa i można się pokusić o krótkie podsumowanie jego zawodowej przygody z mieszanymi sztukami walki.
King Mo zaczynał od zapasów, był m.in. trzykrotnym mistrzem Stanów Zjednoczonych, a także medalistą Pucharu Świata. Kiedy w 2008 roku nie udało mu się niespodziewanie zakwalifikować na igrzyska, przeszedł do świata MMA. Zaczynał na galach Sengoku, a potem podpisał kontrakt z organizacją Strikeforce. W 2010 roku pokonał znakomitego Gegarda Mousasiego i został mistrzem Strikeforce w wadze półciężkiej.
Potem kariera Lawala nie potoczyła się tak błyskotliwie, jak wielu liczyło, ale pozostał on znaczącą postacią, walcząc m.in. z Mirko Cro Copem, Jiri Prochazką czy Rampage'em Jacksonem. Stoczył szesnaście walk w Bellatorze i był prawdziwą gwiazdą tej organizacji. Będziemy teraz śledzić dalsze kroki tego charyzmatycznego gracza, tym bardziej, że zapewne będzie wciąż aktywnym członkiem szeroko pojętego środowiska MMA.