SZTYRKOW ATAKUJE DEMONSTRANTÓW W JEKATERYNBURGU
Rosja to stan umysłu. Zawodnicy sportów walki są tam często wynajmowani przez oligarchów do brudnej roboty, nie mówiąc już o tym, że rosyjski świat przestępczy jest pełen ludzi, którzy walczą na matach, w ringach czy w klatkach. Oczywiście te zjawiska występują na całym świecie, ale w Rosji nikt się z tym specjalnie nie kryje. Ostatni przykład to udział nowego zawodnika UFC - Iwana Sztyrkowa, zwanego również ''Uralskim Hulkiem'' - w starciu z demonstrantami, którzy protestowali przeciwko budowie kościoła w Jekaterynburgu.
Kościół został wybudowany za pieniądze Igora Altuszkina, miliardera, który założył organizację RCC, odpowiedzialną w dużej mierze za popularność popularność, jaką osiągnął Sztyrków. To właśnie podczas walk na galach RCC został zauważony przez szerszą publiczność. Teraz odwdzięcza się swojemu mecenasowi.
Ludzie protestowali, bo kościół i budynki wokół niego staną w miejscu pięknego parku, który był jedną z oaz zieleni, jakie służą mieszkańcom miasta do wypoczynku i zaczerpnięcia oddechu. Ale w Rosji oddycha się coraz trudniej. Demonstrację rozpędzono siłą, z udziałem nie tylko Sztyrkowa, ale także Magomeda Kurbanowa, znanego boksera. Ot, kolejny dzień w imperium współczesnego cara.