DOS ANJOS MIAŁ WALCZYĆ Z NICKIEM DIAZEM

Dodano: 16 maja 2019 13:11
DOS ANJOS MIAŁ WALCZYĆ Z NICKIEM DIAZEM
Aleksander Hutyra, Informacja własna
Obraz własny

UFC rozważało zestawienie byłego mistrza wagi lekkiej Rafaela Dos Anjosa z Nickiem Diazem. O powrocie starszego z braci Diaz do oktagonu mówi się od dłuższego czasu, jednak również i tym razem nie udało się do tego doprowadzić, a RDA zmierzy się z debiutującym w kategorii półśredniej Kevinem Lee

- Rozmawialiśmy o róznych opcjach. Ponzinibbio, Masvidal, a w pewnym momencie Sean Shelby zadzwonił do mnie mówiąc, że Nick Diaz jest zainteresowany walką ze mną. Nie ułożyło się to jednak wszystko tak jak powinno i jedyną walką jaka została był Kevin Lee. To czołowy zawodnik kategorii lekkiej, który przechodzi do dywizji do 77 kilogramów, a ja nie mogę siedzieć na kanapie i czekać na idealną walkę. Muszę pracować. Zawodnicy muszą być aktywni. Nie mam kontuzji, nic nie stoi na przeszkodzie walki w oktagonie, chcę występować, chcę walczyć. Wiem, że to twardy gość, dobry zapaśnik, ma naprawdę mocne BJJ i jest wszechstronny, ale nie będzie miał przewagi rozmiaru w tej walce. To będzie dobra zabawa. Liczę na fajny pojedynek.

Dos Anjos w ostatnim pojedynku musiał uznać wyższość aktualnego mistrzwa wagi półśredniej Kamaru Usmana. Od przejścia do wyżśzej kategorii, Brazylijczyk stoczył 5 walk, z czego z 3 wychodził zwycięsko. W przegranym polu zostawiali go jedynie wspomniany wcześniej Kamaru Usman i Colby Convington, czyli zawodnicy ścisłej czołówki tej kategorii. 

Udostępnij: FacebookXInstagramMessengerWhatsApp
Kalendarz imprez
Reklama
Reklama TODO