UFC 239: NAURDIEV WRÓCI PO ZNAKOMITYM DEBIUCIE

Dodano: 12 maja 2019 12:16
UFC 239: NAURDIEV WRÓCI PO ZNAKOMITYM DEBIUCIE
Arkadiusz Hnida, fot. Marcel Dorff
FEN / Łukasz Krusiński

Ismail Naurdiev (18-2) już szóstego lipca w Las Vegas stoczy swój drugi pojedynek w największej federacji na świecie. Podczas UFC 239 czeka go wyzwanie w postaci Chance Rencountre (13-3). Przypomnijmy, że Austriak w debiucie był kompletnym underdogiem, ale sprawił dużą niespodziankę i potwierdził swój spory talent.

Ismail jak już wygrywa to przed czasem, a do decyzji sędziów stawał zaledwie trzy razy. Wojownik z Salzburga w 2016 roku potrzebował zaledwie 40-sekund, aby zaskoczyć i zastopować Daniela Skibińskiego. Następnie 22-latek został zauważony i toczył ważne walki w organizacji ACB, gdzie chociażby zdemolował Benny Alloway'a. Naurdiev po ostatniej przegranej na punkty odnotował już dwa zwycięstwa z rzędu, które zakończył szybko przed czasem - co mu dało szansę w UFC. Końcówka lutego w Pradze czeka go największe wyzwanie w karierze, któremu nie tyle podołał, a był momentami bliski zakończenia pojedynku przed czasem. Ostatecznie po trzech pełnych rundach jednogłośną decyzją sędziów pokonał weterana Michaela Prazeresa.

Amerykanin przed trafieniem do UFC budował swoją markę w innych prestiżowych organizacjach. Chance toczył starcia w Bellatorze czy RFA. Po czterech zwycięstwach z rzędu dostał swoją szansę, ale przegrał jednogłośną decyzją sędziów z Belalem Muhammadem. Inaczej było w przypadku drugiego starcia, które było ważne i mogło przesądzić, czy utrzyma się w UFC. Rencountre szybko, bo po dwóch minutach i 25-sekundach poddał Kyle Stewarta.

Udostępnij: FacebookXInstagramMessengerWhatsApp
Kalendarz imprez
Reklama
Reklama TODO