'CO MUSZĘ JESZCZE ZROBIĆ, ABY WALCZYĆ O PAS?'
Jack Hermansson (20-4) z każdym następnym startem zachwyca, a w ostatniej walce sprawił wielką niespodziankę! Szwed pobudzony następnymi zwycięstwami zastąpił Yoela Romero, tym samym ratując walkę wieczoru UFC on ESPN+8. Tylko tyle od niego wymagano, ale on miał obrany swój plan, który został zrealizowany. ''Joker'' po 5-rundach jednogłośną decyzją sędziów pokonał faworyzowanego Ronaldo Souze (26-7).
30-latek nie zamierza spoczywać na laurach, bo w głowie ma również pojedynek o pas mistrzowski. Byłby to kolejny wojownik, który niespodziewanie szybko i efektownie wdrapał się na szczyt. Mimo wszystko kolejka do pas w wadze średniej jest dość długa, więc nie będzie to takie proste. Hermansson jest na dobrej pozycji - co udowadniają cztery zwycięstwa z rzędu, w tym trzy zakończone przed czasem.
- Myślę, że wiele osób mnie nie doceniało. Twierdzili, że wskoczyłem do tej walki. Racja dałem sobie szansę i sprawdziłem, czy mogę wygrać. W zasadzie to bardzo wierzyłem w swoje umiejętności, wiedziałem, że jestem od niego lepszy i to udowodniłem. Powinni zacząć o mnie mówić. Kiedy Jack dostanie szansę? Co muszę jeszcze zrobić? O to właśnie zamierzam zapytać UFC. Którego gościa mam pokonać? Dajcie mi go, a ja go pokonam i zgarnę pas. Powinienem zostać wynagrodzony za to, że wziąłem walkę w tak krótkim czasie i uratowałem rozpiskę - powiedział Hermansson w rozmowie z MMAJunkie.