JOHNNY WALKER CHCE WALKI Z GUSTAFSSONEM
Kiedy w marcu 2018 roku Johnny Walker (17-3) toczył trudną walkę z Jędrzejem Maćkowiakiem, nikt nie spodziewał się, że już za rok Brazylijczyk będzie jednym z największych objawień UFC. Johnny ma w tej chwili na koncie trzy walki pod flagą największej federacji MMA na świecie. Wszystkie zakończył nokautami w pierwszej rundzie i celuje w czołówkę wagi półciężkiej.
Jak podał bardzo dobrze zorientowany w środowisku dziennikarz Ariel Helwani, Walker chce walki z Alexandrem Gustafssonem (18-5) na gali UFC w Sztokholmie, która odbędzie się pierwszego czerwca. Przypomnijmy, że ostatni weekend udowodnił odwagę brazylijskiego prospekta (Walker przystąpił do walki z Mishą Cirkunovem na dwa tygodnie przed pojedynkiem i błyskawicznie znokautował Łotysza latającym kolanem), więc perspektywa walki z Gustafssonem wydaje się obecnie całkiem realna.
Szwed nie odpowiedział jeszcze na wyzwanie, jakie zdaje się mu rzucać szalony Walker. Ostatnia walka Gustafssona - porażka w rewanżu z powracającym Jonem Jonesem w grudniu zeszłego roku na UFC 232 - tworzy natomiast ciekawe tło dla walki z Brazylijczykiem. Na pewno nie obyłoby sie wówczas bez porównań występów Jonesa i Walkera na tle znakomitego przecież Szweda. Tymczasem jednak czekamy zarówno na oświadczenie ''Maulera'' w sprawie ewentualnej walki z Walkerem, jak i na wyleczenie przez Johnny'ego kontuzji, jakiej doznał podczas celebracji zwycięstwa nad Cirkunovem.
JOHNNY WALKER: POTRZEBUJĘ TRZECH RUND W OKTAGONIE >>>
