DFN 5: ORKOWSKI ROZBIŁ EDELBIEVA W WALCE WIECZORU
Prawdziwych emocji wagi ciężkiej dostarczyła nam walka wieczoru gali DFN 5 w Tłuszczu. Po krótkim i brutalnym starciu, w którym sytuacja zmieniała się bardzo szybko, Michał Orkowski (5-3) udanie powrócił po grudniowej porażce z Łukaszam Brzeskim, pokonując Hazbi Edelbieva (1-2) przed czasem w pierwszej rundzie.
Orkowski zaczął walkę ostrym pressingiem za lewym prostym i trafił kilkoma mocnymi ciosami, ale Hazbi zachował spokój, skutecznie obalił i natychmiast spróbował gilotyny. Obrona Orkowskiego była jednak dobra i pozwoliła mu na wymknięcie się. Edelbiev załadował przy siatce kilka kolan w korpus Orkowskiego i znów sprowadził walkę do parteru, gdzie tym razem próbował innego duszenia - anakondy. Po raz drugi obrona Orkowskiego wystarczyła, by walka wróciła do stójki. Tam Orkowski od razu zaatakował kombinacją ciosów z obu rąk, po której Edelbiev osunął się bezwładnie po siatce i sędzia był zmuszony do zakończenia walki.
DFN 5: KOMPLET WYNIKÓW >>>
