ARMIA FIGHT NIGHT 5: CHMIEL-BEDNORZ W ŁOMŻY
Jak przystało na wojskową organizację, w klatce zobaczymy najlepszych mundurowych w kraju. Następnym z nich będzie st. szer. Dominik Chmiel (8-6) z 32 Baza Lotnictwa Taktycznego w Łasku. Posiadacz czarnego pasa w brazylijskim jiu-jitsu zmierzy się z Jacek Bednorz (6-4-1), który zwyciężył już 3 pojedynki pod egidą Armia Fight Night – wszystkie kończąc przed czasem.
Bednorz zdążył zasłynąć z nieprzewidywalnego i widowiskowego stylu walki. Podopieczny Michała ''Masakry'' Kity śmiało zmierza w kierunku walki mistrzowskiej, nic nie robiąc sobie z walk z teoretycznie mocniejszymi rywalami.
''Podejmuje każdego zaproponowanego przed włodarzy przeciwnika i jak na razie wszystkich kończę przed czasem. Mam nadzieję, że 5 kwietnia dopiszę do swojego rekordu 4 zwycięstwo dla organizacji i dostanę szansę pojedynku o szablę w kategorii 77 kg'' - kwituje Bednorz.
Na jego drodze stanie jednak bardzo doświadczony grappler z Łodzi, który właśnie zwyciężył Mistrzostwa Polski w jiu-jitsu w kategorii czarnych pasów. Dominik Chmiel to również jeden z najbardziej utytułowanych żołnierzy-wojowników w kraju i jak twierdzi jest w stanie poddać każdego rywala. Szykuję się oldschoolowy pojedynek stójkowicza z grapplerem, którego rozstrzygnięcie zobaczymy 5 kwietnia w Łomży lub na antenie Polsat Sport.