CHARYZMATYCZNY KIRGIZ DOŁĄCZYŁ DO UFC
Do UFC dołączył Rafael Fiziev (6-0), kirgiski zawodnik klubu Tiger Muay Thai, który w lutym 2017 roku wzbudził podziw szefa federacji - Dany White'a - legendarnym już unikiem. Historia Fizieva pokazuje, że droga do podpisania kontraktu z największą organizacją MMA na świecie jest otwarta dla każdego, kto posiada talent, charyzmę i odrobinę szczęścia.
Kirgiz jest zawodnikiem wagi lekkiej, jego styl bazuje na bardzo energetycznej i efektownej ofensywie. Trzeba też przyznać, że ta ofensywa jest jak dotąd naprawdę skuteczna - wszystkie sześć walk ''Atamana'' w MMA zakończyło się jego zwycięstwami przed czasem. I choć w ostatnich dwóch latach walczył on tylko dwukrotnie (nokauty na Nandine-Erdene Munguntsooju i Nurzhame Tutkaevie po dynamicznych kopnięciach), to jak widać zrobił na włodarzach UFC odpowiednie wrażenie. Być może na jego zakontraktowanie miały też wpływ wypowiedzi, w których podkreślał swoją fascynację amerykańską federacją i dążenie, by znaleźć się w jej szeregach.
- Było to zawsze moje marzenie. Mówiąc szczerze, na prośbę Dany White'a stoczyłbym w UFC walkę nawet za darmo. To przecież federacja, w której walczą najlepsi zawodnicy. To miejsce, gdzie mogę pokazać, co potrafię. Wstaję i kładę się spać z jedną myślę. Występ w UFC to cel, któremu poświęcam wszystko, oddając się ciężkiej pracy - mówił w jednym z wywiadów Kirgiz, którego emocje były również widoczne po otrzymaniu wiadomości, że znalazł się w grupie zawodników zakontraktowanych przez UFC.
''Ataman'' miał wystąpić podczas Dana White’s Tuesday Night Contender Series we wrześniu zeszłego roku, ale był zmuszony do wycofania się z tego występu, prawdopodobnie z powodu kontuzji. Debiut Kirgiza w UFC może mieć miejsce na gali UFC w Sankt Petersburgu 20 kwietnia. Termin ten jest obecnie przedmiotem rozmów menadżera ''Atamana'' - Sayata Abdrakhmanova - z federacją. W oczekiwaniu na pierwszą walkę Fizieva w słynnym oktagonie przypomnijmy sobie wspomniany unik, akcję rodem z Matrixa, którą Dana White określił mianem ''najbardziej szalonej rzeczy, jaką kiedykolwiek widział''.
