DYSKUSJA: CZY FIODOR POWINIEN ZAKOŃCZYĆ KARIERĘ?
Prezydent federacji Bellator, Scott Coker, przedstawił swoje refleksje na temat legendarnego Fiodora Jemieljanienki (38-6), który podczas wczorajszej gali Bellator 214 w Los Angeles został brutalnie znokautowany przez Ryana Badera (27-5). Coker zawsze odnosił się do Rosjanina z ogromnym szacunkiem i oczywiście tym razem również zachował klasę.
- Nigdy nie jest łatwo oglądać, jak twoi przyjaciele są trafiani, ranieni i nokautowani. Jeśli chodzi o przyszłość Fiodora, to wszystko zależy od niego. Powtarzam, wszystko w rękach legendy. Myślę, że nasza relacja to coś, co przetrwało przez te wszystkie lata i nadal będzie trwać. Fiodor walczył przecież w Strikeforce, gdy przewodziłem temu przedsięwzięciu. Fiodor nie musi już więcej walczyć. Zrobił już wszystko. Jest najwspanialszym ''ciężkim'' w historii MMA. Jego panowanie było wielkie - rzekł szef Bellatora.
Coker potwierdził również, że kontrakt Jemieljanienki z federacją dobiegł końca. Rodzi się pytanie, czy ''Ostatni Cesarz'' zdecyduje się na jego odnowienie. Z pewnością byłby on wciąż ważnym zawodnikiem dla Bellatora i każdej innej federacji na świecie - zarówno pod względem sportowym, jak i marketingowym. Jaka będzie więc decyzja wielkiego mistrza? Przekonamy się zapewne już wkrótce.
JAKIE JEST WASZ ZDANIE NA TEMAT EMERYTURY FIODORA? ZAPRASZAMY DO DYSKUSJI W KOMENTARZACH I NA PROFILU FB