GLORY 62: PIERWSZE SŁOWA WRZOSKA PO TURNIEJU
Arkadiusz Wrzosek napisał pierwsze słowa po nieudanym turnieju w największej federacji na świecie. Przypomnijmy, że Warszawianin dostał swoją szansę na Glory 62 w Rotterdamie, lecz odpadł już po pierwszym pojedynku.
- Raz wygrywamy, innym razem. Uczymy się. Swój debiut w GLORY Kickboxing przegrywam jednogłośnie na punkty z nr 1 rankingu i późniejszym finalistą turnieju Benjaminem Adegbuyi. Mogę śmiało powiedzieć że nie byłem sobą w tej walce, siły zostały gdzieś z kilku powodów (o tym może kiedy indziej) poza ringiem. Na szczęście serducho mam zawsze przy sobie i charakterem mogę nadrobić braki oraz popsuć trochę krwi każdemu kto będzie ode mnie lepszy tak jak sobotniej nocy Benny bo Wrzosman zawsze walczy DO KOŃ CA. Dla mnie ta porażka to tylko początek czegoś wielkiego - napisał Wrzosek.