HOLLOWAY: NIE WIEDZIAŁEM CZYM JEST DEPRESJA
Max Holloway (19-3) już w sobotę podczas UFC 231 stanie do pierwszej obrony pasa kategorii piórkowej. Hawajczyk będzie miał nie lada wyzwanie w postaci niepokonanego i eksplozywnego - Briana Ortegi (14-0). 27-latek wyjawił, że miał w ostatnim czasie problemy, które ludzie lekceważą.
- Trochę to potrwało, żeby się otrząsnąć. Nie wiedziałem dokładnie co to było, nie byłem pewny. Staram się o tym nie myśleć, ponieważ ostatnie miesiące były trochę zwariowane. Mówię o depresji. Wcześniej nawet nie wiedziałem czym jest depresja. Myślałem, że chodzi w tym o użalanie się nad sobą. Wtedy sam przez to przeszedłem, mając za sobą udany poprzedni rok, a teraz ten. Nieco szalone. Można wydostać się z depresji, nie bójcie się prosić ludzi o pomoc. Żadnego leczenia. Moim lekarstwem było spędzanie czasu z synem. Każdy starał się wyciągnąć do mnie pomocną dłoń. Jeśli nie chciałem z kimś rozmawiać, to z nikim nie rozmawiałem dopóki sam nie zadzwoniłem. Ludzie do mnie ciągle wydzwaniali, ale ja z nikim nie gadałem. Miałem tylko swojego syna i rodzinę. To było dla mnie nowe doświadczenie. Nie wiedziałem czym jest depresja. Widziałem ludzi z depresją i zastanawiałem się czemu są smutni, żyjecie, więc jesteście szczęśliwi. No i wtedy stało się - powiedział Holloway.
