FURY I WILDER MOGĄ ZOSTAĆ ROZDZIELENI PO WAŻENIU

Dodano: 30 listopada 2018 11:18
FURY I WILDER MOGĄ ZOSTAĆ ROZDZIELENI PO WAŻENIU
Redakcja, bokser.org
Obraz własny
Gdy Tyson Fury i Deontay Wilder wyjdą na ceremonię ważenia, ich drużyny zostaną oddzielone, tak by uniknąć rozróby. To pokłosie przepychanek z konferencji prasowej.

Gdy Tyson Fury (27-0, 19 KO) i Deontay Wilder (40-0, 39 KO) wyjdą na ceremonię ważenia, ich drużyny zostaną oddzielone, tak by uniknąć rozróby. To pokłosie przepychanek z konferencji prasowej.

Komisja Sportowa Stanu Kalifornia rozważa również oddzielenie samych zawodników. To by oznaczało, że po ważeniu nie pozowaliby do zdjęć stojąc oko w oko. Ale akurat ta tradycja może jeszcze zostać utrzymana.

- Czuję, że jestem w życiowej formie, mentalnie, fizycznie i psychicznie. Teraz chcę już tylko wejść do ringu i pokazać co potrafię. Fury nie wie na co się pisze. Jako prawdziwy mistrz potrafię dostosować się do każdego stylu i rywala. Boksowałem już z różnymi pięściarzami, dzięki czemu jestem gotowy na walki takie jak ta. On się już boi. I słusznie, powinien się bać, bo zostanie znokautowany - zapowiada "Brązowy Bombardier", dla którego będzie to już ósma obrona pasa WBC królewskiej kategorii.

Pięściarzy trzeba było rozdzielać, kiedy na zakończenie konferencji stanęli naprzeciwko siebie.

- Wilder musiał coś zrobić, więc zaczął mi się rzucać przed twarzą. Wierzę, że chciał, żebym go uderzył, żeby się wymigać od walki. Albo żebym musiał zapłacić wysoką karę. A ja nie zamierzałem tego robić. To był stek bzdur, szczerze mówiąc. Przykro mi, że do czegoś takiego doszło na tak wysokim poziomie rywalizacji. Przepraszam za nas obu, emocje wzięły górę - stwierdził Anglik.

Transmisję z gali w Los Angeles przeprowadzi Canal+ Sport. Początek transmisji od 2:45.

Udostępnij: FacebookXInstagramMessengerWhatsApp
Kalendarz imprez
Reklama
Reklama TODO