KSW 45: AKOP SZOSTAK PRZEPRASZA FANÓW
Trzeba przyznać, że Akop Szostak (3-2) miał największe nieszczęście podczas KSW 45 w Londynie. Podopieczny Roberta Jocza może być zawiedziony, ponieważ debiut w największej federacji w naszym kraju trwał bardzo krótko. Jamie Sloane nadział się okiem na palec Szostaka i mieliśmy przerwę. Anglik od razu postanowił zrezygnować z pojedynku.
- Nie wiem co napisać. Mogę tylko przeprosić Was i dziękować ze jesteście ze mną! Marzyłem o KSW, cieszyłem jak dziecko ze będę się bił! Walka została przerwana i uznana za nieodbyta przez „nieumyślny faul”. Nie będę tego komentował, bo to już się stało i się nie odstanie. Zerwałem miesiąc temu biceps, ale nie było nawet sensu o tym wspominać, bo jedyne czego pragnąłem i pragnę, to się bić!!! Dziękuje Wam raz jeszcze, kocham Was!! - napisał Szostak na swoim koncie społecznościowym.
